W dzisiejszym (16.03.2014) półmaratonie w Nowym Jorku (NYC 1/2 Half) wzięło udział prawie 20 000 biegaczy!
W świecie światowego sportu był to dzień o tyle ciekawy, że mogliśmy ogladać rywalizację wielu sławnych i szybkich biegaczy. Miał to być też sprawdzian formy dla Mistrza Olimpiskiego i Świata – Mo Faraha, który start w NYC traktował jako przetarcie przed czekającym go debiutem w maratonie. Farah 13 kwietnia zadebiutuje na 42,195km w Londynie.
Jednak mimo wielu spekulacji – nie on był dziś główną gwiazdą przedstawienia na Manhattanie – Geoffrey Mutai – po długim samotnym prowadzeniu – wygrywa pewnie dzisiejszy bieg z czasem 1:00:50 (życiówka 58:58 z 2013). Międzyczasy Mutai: 5km – 15:15, 10km – 29:37, 15km – 43:27, 20 km – 57,41.
Drugi na mecie – zameldował się Mo Farah – brytyjczyk ukończył z czasem 1:01:07, po pościgu za Stephen’em Sambu, który ostatecznie ukończył bieg na 3 miejscu z czasem 1:01:08.
Zadaniem Mo na ten bieg było pobicie włsnego rekordu Wielkiej Brytanii na dystansie półmaratonu, wynoszącego 1:00:59. Znacznie przeszkodził mu w tym upadek, którą zaliczył na około 8-9 km biegu (zdjęcie poniżej). Dało mu to stratę do czołówki ok 20m – przez co resztę dystansu musiał nadrabiać by ostatecznie skończyć na 2 miejscu.
Wśród Pań także po samotnym biegu wygrała Sally Kipyego, kończąc z czasem 1:08,30 (rekord trasy). Dla Sally – srebrnej medalistki Igrzysk w Londynie na 10 000m – był to debiut na tym dystansie.
Buzunesh Deba – ustanawiając swój rekord życiowy wpada na metę na 2-gim miejscu z czasem – 1:08,59.
Trzecia na mecie melduje się – amerykanka Molly Huddle z czasem 1:09,04, która podobnie jak Kipyego debiutuje na dystansie półmaratonu.